www.blur.fora.pl

bugman · Wysłany: Pon 21:31, 24 Mar 2014 Temat postu:

demon w najnowszym Q na okładce

i tak, wiem ze wczoraj 46 mu stuknela

bugman · Wysłany: Pon 23:04, 24 Mar 2014 Temat postu:

polecam wszystkim najnowszy LAIF!

Anna_Stesia · Wysłany: Wto 1:41, 25 Mar 2014 Temat postu:

Ulala. Nastawiłam budzik na wcześniejszą godzinę,żeby skoczyć przed zajęciami do Empiku ! Czy Q Magazine i Filter są dostępne w Emipkach?

Anna_Stesia · Wysłany: Wto 15:34, 25 Mar 2014 Temat postu:

Ok, q Magazine w empiku za 50 zl... Natomiast jest problem z LAIF-pani przy kasie powiedziala mi.ze od listopada nie bylo dostaw tego magazynu.ktos wie gdzie to dostać?

bugman · Wysłany: Wto 18:04, 25 Mar 2014 Temat postu:

sun · Wysłany: Wto 19:59, 25 Mar 2014 Temat postu:

no to akurat, bo chyba ostatni nr LAIFU był około listopada (bo bardzo nieregularnie wychodzi) i najnowszy nr w Empiku powinien się w końcu pojawić Smile

przynajmniej tak mi się wydaje i taką mam nadzieje ;p

Dwa Pe · Wysłany: Czw 15:16, 27 Mar 2014 Temat postu:

Dorwał ktoś tego LAIFa gdzieś? Bo u nas w salonie nie ma, co więcej sprawdziłem w rejestrze wczoraj i żaden Empik w Polsce jeszcze nie dostał...

Zabugowiec · Wysłany: Czw 16:47, 27 Mar 2014 Temat postu:

No ja byłem dziś w Empie na Nowym Świecie i nie było. Ale myślę, że można być spokojni, Empiki na pewno to w końcu dostaną.

Anna_Stesia · Wysłany: Czw 17:58, 27 Mar 2014 Temat postu:

Pisałam z redakcją LAIF. Powiedzieli, że nawalił kolporter i sami nie wiedzą kiedy gazeta dotrze do Empików.

Dwa Pe · Wysłany: Czw 18:59, 27 Mar 2014 Temat postu:

Klasyka, Empik zawsze musi coś sknocić... serio, z takimi kwiatkami co chwila przychodzą do nas klienci i czuję się jak pajac musząc się im tłumaczyć.

No nic, poszukam w innych salonach prasowych.

Zabugowiec · Wysłany: Czw 22:42, 27 Mar 2014 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Szczerze na jego miejscu bym się nie przyznawał i nie poruszał tego tematu nawet jako zapytany. Każdy ma świadomość, że chłopaki mieli czarne epizody z narkotykami ale nie jest to coś, o czym warto wspominać lub wypowiadać się zwłaszcza w takim tonie jak Damon.

sun · Wysłany: Pią 0:51, 28 Mar 2014 Temat postu:

z NME jeszcze dołożyli do pieca i brzmi to jeszcze gorzej [link widoczny dla zalogowanych]
aż żal czytać, co za durny artykuł i co za durny komentarz Damona, jestem zawiedziona...
płyta wychodzi dokładnie za miesiąc, więc rozumiem że trzeba zrobić jakieś zamieszanie, ale gadając takie głupoty? serio? heroina jako środek wspomagający kreatywność i pomocny w tworzeniu... nawet jeśli tak było powinien to zachować dla siebie, bo nie jest to powód do dumy, a wręcz przeciwnie

Dwa Pe · Wysłany: Pią 8:32, 28 Mar 2014 Temat postu:

Ja tez jestem zniesmaczony. Powiedzenie, że niefąjnie jest mówić o tym ze względu na rodzinę niczego nie załatwia, gdy cała wypowiedz w zasadzie tylko zachęca do dragów. My jesteśmy dorośli i rozumni, ale z drugiej strony są całe zastępy fanów ~12-14 lat, a Damon jest bądź co bądź autorytetem... no słabo to wyszło.

bugman · Wysłany: Pią 10:28, 28 Mar 2014 Temat postu:

ale cpanie jest akurat inspirujace. wiekszosc znanych, wielkich nazwisk, to przetestowala. sami Beatlesi mowili,ze slynny bialy album powstal wlasnie na wielkim haju. tu nie ma co sie podniecac drodzy koledzy i kolezanki, think tank powstal tez na haju oraz po duzej ilosci przepitych % (chocby me,white noise co slychac!),ale plyta jest genialna i tak.

to sa tylko uzywki. trzeba miec po prostu zdrowy rozsadek do tych rzeczy.

Zabugowiec · Wysłany: Pią 11:02, 28 Mar 2014 Temat postu:

@bugman, heroina to nie jest tylko używka, to bardzo niebezpieczny środek, których wielu sprowadził na same dno i po prostu ich zabił. Z tym nie można sobie pogrywać jak z marihuaną, czy choćby nawet kokainą. Wielu mówi, że z brania w żyłę już się właściwie nie wychodzi.

Skoro Damon tak luźno do tego podchodzi i łatwo z tego wyszedł, to znaczy, że miał bardzo dobrą opiekę i nie popadł w to całkowicie, ale to oznacza tylko to, że może mówić o szczęściu a nie pozytywach heroiny. To co zrobił to akurat skandal i stracił nieco w moich oczach jako człowiek. Szkoda, bo o ile wiadomo było, że jak większość muzyków miał z tym do czynienia, to o tyle myślałem, że nie jest tego typu gościem.