www.blur.fora.pl

bugman

dajcie mi to 7 i 15 to wam powiem co to jest ;p

sun · Wysłany: Pią 21:12, 01 Mar 2013 Temat postu:

przesłuchałam sobie w końcu The Fall po prawie 2 latach po wydaniu Very Happy

I tak, pewne podobieństwa z moim fejkiem pozostały, to znaczy - nadal nie jest to moja ulubiona płyta Gorillaz mówiąc delikatnie, ale biorąc pod uwagę fakt w jaki sposób była nagrywana, należą się ode mnie słowa uznania. Poza tym album ma parę bardzo dobrych momentów, są nimi m.in. Amarillo, Revolving Doors, Little Plastic Bags, TheSnake in Dallas( ta wibrująca melodia w tle jest genialna!, szkoda że utwór nie jest bardziej dopracowany. Ogólnie to szkoda że te wszystkie numery są takie robocze, no ale o to tu chodziło...), HillBilly Man (ale 2ga połowa piosenki troche mnie irytuje).
Co jeszcze... Detroit zdecydowanie już nie jest moją oserduszkowaną pozycją na laście ;p
Muszę przyznać, że trochę się zawiodłam, bo oczekiwałam że materiał będzie znacznie lepszy od tego fałszywego. Wydaje mi się że jest lepszy w takim sensie że płyta jest znacznie bardziej spójna Rolling Eyes

ale chyba oczekiwałam czegoś więcej. No ale moja opinia może się z czasem zmienić i może kiedyś przekonam się do tego albumu.

Na koniec mojego wywodu przesyłam dwie wielkie niewiadome Smile

może uda ci się odgadnąć co to jest:) ale 7 też wydaje mi się takie małe gorillazowe ;p
[link widoczny dla zalogowanych]

Dwa Pe · Wysłany: Pią 23:00, 01 Mar 2013 Temat postu:

Ja nie umiem słuchać na dłuższą metę The Joplin Spider... za dużo jebania na raz, przepraszam.

bugman · Wysłany: Sob 21:47, 02 Mar 2013 Temat postu:

nna tej plycie to tylko amarillo i revolving doors sa genialne-z 1 moglby wyjsc cos na miare el manany, 2 cos a'la kids with guns.

bugman · Wysłany: Sob 21:55, 02 Mar 2013 Temat postu:

sun · Wysłany: Wto 2:18, 05 Mar 2013 Temat postu:

faktycznie ten mój "joplin spider" brzmi jak massive attack! Smile

i zagadka została rozwikłana, dziękuje ekspertom za fatygę i zrobienie mi porządku playliście Very Happy

Dwa Pe

http://www.youtube.com/watch?v=jqo9gPxT6A8

Z ciekawości włączyłem. Poza tym, że podkład to sample z piosenki Beiruta, to pewien melodykowy motyw jest znajomy, hm?

sun

dlaczego ludzie robią takie rzeczy? xxxD [link widoczny dla zalogowanych]

Zabugowiec

Wczoraj byłem na koncercie The Pharcyde, który notabene był bardzo dobry i powiem Wam, że tylko sobie marzyłem, żeby zagrali Dirty Harry ale nawet w sumie na to nie liczyłem aż pod koniec koncertu ku mojemu zdziwieniu... zagrali Very Happy

Radość była niesamowita Razz

Dwa Pe

Hehe, mnie cieszy, że na Damonie w przyszłym (!) miesiącu można się będzie w sumie poczuć jak na Gorillaz -Damon, Jeff, Mike.... Very Happy

Mr. Robinson

"The Fall" był zdecydowanie najmniej Gorillaz'owym albumem. W żadnym teledysku nie ma animowanych postaci z zespołu, żadnej wzmianki o losach bohaterów, tak jakby nagle zniknęli i stracili znaczenie. Ciekawi mnie czemu Gorillaz nigdy nie zagrali żadnego utworu z tej płyty na żywo. To nie w stylu Damona.

bugman

Dwa Pe

Kiedy o tym pomyślałem, to Amarillo mogłoby się sprawdzić na aktualnych koncertach Damona.

bugman

Mr. Robinson