www.blur.fora.pl

grinaa

@sun też się nad Oslo zastanawiam! ale strasznie drogi bilet jednodniowy na Oya Sad

marze o tym żeby ich ogłosili na Szigecie Very Happy

bo to tydzien imprezy za 200 euro Very Happy

bugman

tez nad oslo mysle, ale blur i dm w lipcu mam. chyba ze nerke oddam czy cos Razz

grinaa

ja na szczęście nie mam depeszowego problemu, pojechałabym do francji bo ten festival w belfort jest bardzo przystępny i dużo dobrego słyszaam ale bede wtedy wracać z openera Sad

na szczescie nie mam problemu depeszowego bo za nimi nie przepadam, a mam założenie żeby jeszcze gdzieś oprócz openera ich zobaczyć w tym roku... zobaczymy co jeszcze ogłoszą w sierpniu, jeżeli nie sziget to mam nadzieję że gdzieś na jakimś ciut tańszym feście niż OYA Smile

grinaa

Kolejne daty:
Sziget - Węgry - sierpień
Berlin Festival - wrzesień

Jak dla mnie genialnie bo liczyłam że zagrają na Szigecie gdyż wybieram się tam od kilku lat, a teraz mam niepodważalny argument żeby tam wreszcie dotrzeć i dzieki bogu bo ta oya strasznie drogaaa

bugman

sun

moje marzenie można powiedzieć że w połowie się spełniło Smile

jest sierpień, gdzie na pewno żadne pierdoły uczelniane jak licencjat itp mi nie wyskoczą i jest festiwal, jeszcze lepiej że jest to sziget, gdzie jest dosyć tanio, a zawsze chciałam tam pojechać bo dużo dobrego się nasłuchałam Very Happy

została tylko kwestia tego czy uda mi się tyle kasy uzbierać, ale mamy dopiero grudzień, więc jestem dobrej myśli Very Happy

grinaa

tańsze bilety są do maja więc jest duzo czasu na zbieranie funduszzyyy! Very Happy

zuzkug

Ja pozwolę sobie "tylko" na Opka. Cały czas nie wierzę, że ich zobaczę na własne oczy, gdy słuchałam "na żywo" przez internet relacji z HP to ryczałam, że to koniec, że przeminęła ostatnia okazja. Byle do lipca, byle do lipca... Very Happy

martuś

@zuzkug, ja również. Smile

Już myślałam, że ze mną coś nie tak.

sun

teraz też będziesz/-cie ryczeć ale ze szczęścia ! Very Happy

to będzie takie piękne! zapewniam Was ! ahhhhhhhhhhhhhhhhhhh

Zabugowiec

Tylko żeby nie było tak, że jak np. dwa lata temu ci co kupowali bilety dniowe byli szybciej pod bramkami, niż ci z karnetami. Oczywiście spotykamy się pod tą pierwsza blokadą i jeśli będą mieli coś takiego w planach, to razem uciekamy ochroniarzom i pędzimy pod bramki Very Happy

grinaa

a najszybciej wymienione opaski będą mieli mieszkańcy pola hehe Very Happy

Zabugowiec

@grinaa, tak tylko, że na poczatku dnia chyba zawsze tak jest, że tych z dniowych przepuszczają do tych wymian opasek pod bramkami, a polowcy muszą wcześniej i pod bramki nie mają wstępu, kiedy dniowcy sobie już pod nimi czekają w kolejce Very Happy

grinaa

o żesz! naprawdę?! nigdy nie byłam tylko na jeden dzień czy przed 16 pod bramkami wejściowymi (no może raz ale to w 2009 i nie od strony zielonej tylko od drugiej) więc dobrze wiedzieć... trzeba będzie się pokłócić żeby i nas wpuścili - co to za dyskryminacja ludzi którzy więcej wybulili kasy ?! Razz

martuś

Ten jeden raz kiedy byłam pod barierkami i wchodziłam szybciej to wyglądało tak: między końcem drogi (wiecie, jak wchodzicie to najpierw idziecie po gumie, potem po betonie, następnie jest pole i dopiero wtedy bramki), a polem była taka plastikowa taśma i nikogo tam nie wpuszczali. Jakoś kilka minut po 16 zdjęli tę taśmę i wtedy wszyscy wypruli w kierunku bramek. Nie było takiej sytuacji, że wpuszczali pod bramki kogoś z jednodniowym biletem. Ale to było w 2010 roku, może teraz jest inaczej. Mam nadzieję, że jest to w miarę zrozumiałe...