www.blur.fora.pl

bugman

co sadzicie o ich 3 juz "COME BACKU"

ja jestem jak najbardziej za (choc w szoku ze to robia)

2009 to byl come back bardziej dla nich, czy razem sie jeszcze moga cieszyc ze wspolnej tworczosci, z bycia razem na scenie (HP to potwierdzi Very Happy

)

2012-zaproszenie na zamkniecie olimpiady (nie dziwie sie im, ze nie odmowili, przeciez tam setka innych artystow byla lacznie z Mccartneyem. no i oczywiscie + nowe piosenki ktore sa dobre (tak wiem, ze do standardow typu beetlebum, universal, this is a low czy for tomorrow nie dosiegaja, ale to nie znaczy ze sa zle)

no i teraz-prezent dla reszty swiata aby fani mogli ich zobaczyc (wiem czemu wybieraja festiwale, bo jakby to byly kluby to po 3-4 koncerty by musieli dac w danym kraju,a tak za 1 razem kilkaset tysiecy ludzi ich zobaczy)

powrot nr 4 bez nowej muzyki to bedzie zupelnie bez sensu

p.s skoro wydali 2 razy hyde park to z 2013 jak nic openera wydac musza Very Happy

martuś

Czy jest ktoś na tym form kto nie jest za? Szczególnie, że przyjeżdżają do nas, na Open'era. Blur w Polsce, no coś pięknego.
To co mówisz o koncertach na festiwalach ma dużo sensu.
Ja bym optymistycznie przyjęła wieści o nowej płycie. Może bym się troszeczkę bała jak ona miałaby wyglądać, ale mówimy przecież o Blur. Musiałaby być co najmniej dobra.

OutOfTime

ja powiem szczerze, myślałam, że ponownie ich "zgromadzenie" na koncerty może się już nie zdarzyć.. dlatego stwierdziłam że nie mogę przegapić hp Very Happy

nie żałuje oczywiście, wielkie zdziwienie że co chwile coś ogłaszają i to jeszcze na całym świecie Smile

Cieszę się... oczywiście, i w ogóle ogromne wow że będą w polsce (chyba jeszcze do końca to do mnie nie dociera) ...może to ich ostatnia taka duża trasa,,, ? sama nie wiem co o tym mysleć.. fakt - kolejna płyta byłaby mile widziana ale raczej się teraz na nią nie nastawiam... Very Happy

a może po prostu widzą, że wszędzie mają wielu fanów i w końcu się ruszyli... chociaż w tym roku prócz hp chyba były ze 3 koncertu gdzieś... aaa pożyjemy zobaczymy Very Happy

jak wszyscy wiemy co chwile coś innego mówią Wink

hehe

sun

ja szczerze mówiąc też się nad tym zastanawiałam, o co może chodzić z tym koncertowaniem i mam swoją teorię Very Happy

trochę może naciąganą i zbyt optymistyczną, ale z nimi nic nie wiadomo, i każde inne najbardziej ekstremalne wytłumaczenie może byc równie prawdopodobne. Otóż, na pewno i Wy nieraz słyszeliście w wywiadach itp, że Damon najbardziej lubi tworzyć nową muzykę w trasie, w pokojach hotelowych czy po prostu w podróży, gdzie ma po prostu dużo czasu, więc może ta trasa ma temu służyć? Taka inna forma terapii, skoro próbowali już siedzieć w studiu i to nie wypaliło może próbuja czegoś innego, a że przy okazji zrobią prezent dla fanów, których jeszcze nie odwiedzali tym lepiej Smile

Jeśli nawet totalnie nie mam racji i kompletnie nie planują czegoś nowego, to właśnie może nieświadomie ta trasa ich natchnie... Tak czy inaczej przyszłość blur widzę w jaknajbardziej pozytywnych barwach Smile

bugman

a ja juz niekoniecznie. moze to wlasnie takie TIME TO SAY GOODBYE dla wszystkich po prostu ? choc w sumie ja tam w nic juz nie wierze, bo damon i spolka w kwestii blur to co tydzien maja inne zdanie ;p

grinaa

Jako że od dawna marzyłam żeby zobaczyć Blur nie żałuje wycieczki do HP w świetle tour'u 2013. Z nikim lepiej nie można się bawić koncercie tak bardzo brytyjskiego zespołu niż właśnie z brytolami Wink

W każdym razie gdy koło kwietnia Damon stwierdził że to już prawdopodobny koniec utwierdziło mnie to w przekonaniu że cholera niedość że HP to spełnienie marzeń (po obejrzeniu ich koncertówki z 2009) to jeszcze prawdopodobnie ostatnia szansa żeby ich zobaczyć. Reakcje na tą informacje były skrajne z jednej strony - wow! zobaczyć ich ostatni koncert, a z drugiej - cholera, ale chce zobaczyć wiecej koncertów!

Po tych spekulacjach i odkrecaniu przez Damona swoich słów typu "nie wiem czy to bedzie nasz ostatni koncert w karierze ale na pewno w tym roku" zaczełam mieć wątpliwości co do tego ostatecznego kończenia kariery, choć przyznam sięże nie spodziewałam się TAKIEJ trasy już w przyszłym roku. Liczyłam raczej na jakis 2014, 2015...

Ludzie się wkurzają że się sprzedali bo kolejna trasa bez nowej płyty, jakies boxy nowe dvd z tego samego miejsca co 3 lata temu! Ok, niech gadają. Wkurza ich to? Nie muszą ich słuchać martwić się tym że są jakieś boxy. Blur ma ogromną rzesze fanów, którzy nie mieli okazji ich widzieć na zywo lub widzieli ich 10 lat temu i więcej. Najczęściej narzekają na te powroty brytole którzy mają możliwość uczestniczyć w róznych koncertach zwiazanych z Blur na biezaco - patrz: koncerty w rough trade i 100 clubie, całe trasy dedykowane UK czy jakiejs gigi na imprezach takich jak rozdania nagrod to war kids czy chociaz nadchodzacy koncert z gallagherem.

Moim zdaniem może robią to po części dla kasy bo ogarneli że mimo tego że nie są pierwszej młodości, nie wydali nic nowego cały czas dużo osób jest w stnaie wiele poświecić żeby ich zobaczyć, ale sądzę że też troche im brakuje takiego prawdziwego koncertowania.

Ja tam się cholernie cieszę że robią tą trase bo po tym co zobaczyłam w HP jeszcze bardziej uzależniłam się od ich muzyki, a na żywo radzą sobie prze świetnie. Nawet mimo braku nowej płyty ich koncerty są niesamowite. Jeżeli nowa płyta się pojawi (a moze stanie sie to po tej trasie jak sugeruje sun) - super, jeżeli nie to w sumie ich sprawa - lepiej żeby nie robili nowej płyty jęzeli nie czują się na siłach a płyta ma być gówniana. Może kiedyś się doczekamy kto wie.

bugman

niemal sie zgadzam,poza tym ze to jest ruch pod szmal. jakby tak bylo to by bylo 5 plyt demon days i 20 parklajwow.

martuś

Też mi się nie wydaje, żeby robili to dla kasy. Widzieliście może wywiad, w którym Damon wypowiada się o udostępnieniu muzyki dla Glee? Czy choćby tak jak mówi bugman mogliby wydać dużo innych live'ów itd. Moim zdaniem ta trasa jest dla nich samych. No i dla fanów.