Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rockswood
Żółtodziób
Dołączył: 12 Maj 2014
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 0:32, 16 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Moim niekwestionowanym numerem jeden został Ice Cream Man! Niesamowity kawałek, bardzo intrygujący. Uwielbiam go dosłownie za wszystko.
Na drugim miejscu muszę umieścić 2 piosenki, no nie da się inaczej.
Pyongyang - najpiękniejszy refren na płycie, cudowny! I ta wstawka Grahamem <3
Mirrorball - chyba nie mogli wybrać lepszego kawałka na zakończenie płyty. Mocne i jednocześnie spokojne, kojące brzmienie. Pokazuje siłę tego albumu. W tym utworze zakochałam się od pierwszego usłyszenia i początkowo był numerem jeden. Za każdym razem, gdy go słucham, mam wrażenie, że jestem na koncercie.
Gdzieś pomiędzy tymi wyżej i poniżej lawiruje Ong Ong. Ciężko go przyporządkować. Jak dla chyba największy "odskok" na płycie, ale jak tu go nie kochać! <3 Cudownie radosny. Już słyszę go na koncercie razem z Mirrorball!
Btw... ja naprawdę nie wiem czemu, ale Ong Ong w jakiś sposób kojarzy mi się z Mr Tembo o_o
Kolejnych miejsc nie ma. Są piosenki, które bardzo lubię, ale nie chwyciły mnie za serce aż tak jak te wyżej. Do tej listy zaliczają się:
Lonesome Street, New World Towers, Go out, There Are Too Many Of Us.
Po prostu je lubię, wszystkie i każdą z osobna
Cała reszta również jest dobra, ale już nie przypadła mi to gustu.
Thought I Was A Space Man - jak dla mnie zbyt monotonna, ale ma fajne cymbałki. Ogólnie dość dziwny kawałek.
I Broadcast - czuć stary Blur i bardzo dobrze, ale mimo to niezbyt mi podeszła.
My terracotta Heart - piękny tekst, ładna muzyka, ale strasznie przeszkadza mi sposób, w jaki Damon tu śpiewa.. Myślę, że gdyby nie ten wokal to ten kawałek mógłby wylądować mojej czołówce.
Ghost Ship - jakoś nie mogę się przekonać.
Płyta jako całość jest świetna. Udało się zachować spójność, mimo, że czerpie z całego dorobku Damona i Grahama. W dalszym ciągu jestem pod jej wrażeniem. Wielki album
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
martuś
Członek Zespołu
Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Trójmiasta
|
Wysłany: Sob 0:56, 16 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
rockswood napisał: |
Btw... ja naprawdę nie wiem czemu, ale Ong Ong w jakiś sposób kojarzy mi się z Mr Tembo o_o
|
Hmm... Coś w tym jest, masz rację
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dwa Pe
Administrator
Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puławy
|
Wysłany: Czw 9:29, 04 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
No dobra... jak tam teledysk do Ong Ong?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martuś
Członek Zespołu
Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Trójmiasta
|
Wysłany: Pią 15:49, 05 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Końcówka mnie rozbawiła. Na pewno nie spodziewałam się takich szalonych przebrań. Czy teraz zamiast Milkiego ludzie na koncertach będą się przebierać za rożka lodowego? ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dwa Pe
Administrator
Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puławy
|
Wysłany: Pią 16:20, 05 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Też o tym pomyślałem swoją drogą jakoś nikt się tym nie jara z tego co widzę, ale kiedy ostatnio chłopaki byli razem w teledysku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martuś
Członek Zespołu
Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Trójmiasta
|
Wysłany: Pią 17:44, 05 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Ja nie mam teraz czasu na jaranie się. Licencjat się sam nie napisze. A szkoda. ;P No jak nie liczyć There Are Too Many of Us czy Under the Westway i The Puritan, (bo nie wiem czy to możemy liczyć jako teledyski) to chyba w Music Is My Radar?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bugman
Graham
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 1994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:46, 05 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
w ej je je je byli w teledysku i to przez cale 3;15.no minus graham :p
w music is my radar barany wystepuja na jakies 10 sekund
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bugman
Graham
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 1994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:46, 05 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
a co do ong ong
prosty, zabawny,wesoly klip jak i piosenka. koniec naj naj ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martuś
Członek Zespołu
Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Trójmiasta
|
Wysłany: Pią 22:09, 05 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
bugman napisał: |
w ej je je je byli w teledysku i to przez cale 3;15.no minus graham :p
w music is my radar barany wystepuja na jakies 10 sekund |
Właśnie chodziło mi o całą czwórkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr. Robinson
Żółtodziób
Dołączył: 22 Sie 2013
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołczyn
|
Wysłany: Wto 22:29, 07 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Tak jak kiedyś pisałem - nic by mnie bardziej nie ucieszyło, niż ósmy Blur. Przeżyłem jednak zaskoczenie. Oprawa graficzna zostawiasporo do życzenia, książeczka jest jedną wielką zagadką i widać, że wszystko jest bardzo skromnie wykonane. Jako, że nie ocenia się płyty po booklecie, napiszę, że utwory są genialne (Thought I Was a Spaceman - odlot!), ale... brakuje mi tu naprawdę starego Blur z lat 93-99. Teraz jest zbyt poważnie i aż paradoksalnie bardziej polubiłem płyty od MLiR do trzynastki. I małe pytanko... gdzie nowe bisajdy? :C.[/i]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bugman
Graham
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 1994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:54, 09 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Bsidow Damon nie serwuje od 2007 roku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dwa Pe
Administrator
Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puławy
|
Wysłany: Czw 15:14, 09 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Ong Ong, Lonesome Street, I Broadcast, Go Out... czy ja wiem, czy tak poważnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bugman
Graham
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 1994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:56, 09 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Dwa Pe napisał: |
Ong Ong, Lonesome Street, I Broadcast, Go Out... czy ja wiem, czy tak poważnie |
ale,że co ?
wracając do płyty. 3 miesiące od premiery, a płyta wciąż dla mnie olśniewająca. Spaceman, lodziarz i Pyong. no cuda! cały czas mam notę 9/10 i dla mnie to 2 najlepszy album blur i chyba w top 5 damonwych płyt ever
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dwa Pe
Administrator
Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puławy
|
Wysłany: Czw 19:59, 09 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Mam na myśli, że Mr. Robinson napisał, że teraz jest zbyt poważnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bugman
Graham
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 1994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:46, 09 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Dwa Pe napisał: |
Mam na myśli, że Mr. Robinson napisał, że teraz jest zbyt poważnie. |
juz lapie. taaak, ong ong to bardzo powazny numer. I jak ktoś mądrze zauważył ja widze małe podobieństwa do słonia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|