www.blur.fora.pl

martuś · Wysłany: Śro 21:38, 25 Mar 2015 Temat postu:

Ha, czyli jakieś niespodzianki będziemy mieli tego 27 kwietnia. Wink

Zabugowiec · Wysłany: Śro 21:57, 25 Mar 2015 Temat postu:

Jakoś się mega nie zachwyciłem ale to dlatego pewnie, że jestem zmęczony. Powiem Wam tak, I Broadcast mnie rozwala, jest jakby żywcem wyjęte z MLIR i to mój faworyt z tego co usłyszeliśmy. I Thought I Was a Spacemen ma dwie części i częśc Grahama zdecydowanie wygrywa, cześć Damona z kolei brzmi jak piosenka śpiewana przez Irenę Santor, trochę za długo się rozwija. New World Towers super, nie mogę się doczekać wersji studyjnej, My Terracota Heart mnie nie zachwyciło, brzmi trochę jak Damon solo, może na albumie będzie lepiej. Co do Pyongyang i Mirrorball nie mam zdania póki co. Ale Pyongyang ma potencjał. Szkoda tego Ice Cream Man'a, bo mnie to najbardziej intrygowało.

bugman · Wysłany: Śro 22:19, 25 Mar 2015 Temat postu:

powiem tak. dla mnie to bedzie najlepsza ich plyta

mirrorball-poryczalem sie. ostatni raz to damon wycisnal ze mnie lzy na el mananie, 10 lat temu. przesliczna, przepiekna ballada

i broadcast-advert z bank holiday ? niech zyje PUNK

ong ong - istny parklilfe. radosc. la la la la la

damon jak irena santor ? co za porownanie !!!!!

sun · Wysłany: Śro 22:44, 25 Mar 2015 Temat postu:

Zabugowiec, dobrze że się trochę wytłumaczyłeś na początku, bo musisz być naprawdę zmęczony Razz

Tym razem zgodzę się z bugmanem i powiem z całą odpowiedzialności że tak, możemy mieć najlepszy album blur... aż sama nie wierzę... po 12 latach powrót w wielkim stylu :O
nie dostrzegłam ani jednej słabszej piosenki, wszystko było totalnie genialne, jedyne "zastrzeżenie" o ile mogę to tak nazwać to początek My Terracota Heart - brzmi jak hollow ponds, no ale tylko sam początek potem reszta jest całkowicie inna Smile

trudno mi było wybrać faworytów disiejszego wieczoru, ale po przemyśleniu chyba stawiam na:
pyongyang i spaceman (ogólnie piosenka jest mega dziwna i mega zaskakująca, graham faktycznie tutaj daje popis, od niego tak naprawdę dla mnie rozpoczyna się ten utwór, trochę shoegaze trochę niewiemco, ale jest tak dobrze, taaak dobrzeeee)

bugman · Wysłany: Śro 22:54, 25 Mar 2015 Temat postu:

tak jest. my terracota troche podobne do hollow, ale uwaga-to jesr grahama 1 namber lan obok poyong czy jak to tam sie pisze ;D wiec lekki zaskok co nie

a terracota jest o relacji D+G. taki hołd.... śliczne dla mnie

martuś · Wysłany: Śro 23:06, 25 Mar 2015 Temat postu:

Też miałam skojarzenie z Hollow Pond. Very Happy

A Ong Ong jest jakieś takie pocieszne. Najbardziej czekałam na Pyongyang, bo i Damon i Dave stwierdzili, że to wyjątkowy utwór. Oczywiście jest świetny, ale inne mnie chyba bardziej urzekły.
Myślicie, że płyta wycieknie tak chociaż z tydzień wcześniej?

bugman · Wysłany: Śro 23:41, 25 Mar 2015 Temat postu:

na 1000% tydzien przed premiera wyciek bedzie.

pyongyang to tez faw grahama. wiec to chyba nr calego bandu.

dla mnie to najciezszy, najtrudniejszy nr na plycie.

ong ong istny klasyk z parklife. bym sie klocil i ze 100 lat, ale nigdy nie przypuszczalem ze damon kiedykolwiek napisze taki wesoly numer ( slon przy tym to istny pikus,choc tez uwielbiam)

martuś · Wysłany: Śro 23:49, 25 Mar 2015 Temat postu:

Sama informacja o nowej płycie była trzymana w ogromnym sekrecie, więc trochę zwątpiłam w ten wyciek.
Ale bugman, fajnie się mylić w takim przypadku. Very Happy

Damon jest nieprzewidywalny, nie ma co próbować odgadywać co zrobi, a czego nie.

sun · Wysłany: Czw 1:10, 26 Mar 2015 Temat postu:

kto jest nienormalny tak jak ja i czeka na next transmisje Very Happy

jeszcze tylko jakieś 3 godzinki, ale po prostu muszę usłyszeć spacemana i pionjonga (sory ale tak to będę nazywać bo inaczej niż bez pomocy googla nie sposób tego zapisać Razz

)

sun · Wysłany: Czw 1:14, 26 Mar 2015 Temat postu:

co do ong ong to nie wiem czy dobrze to zapamiętałam, ale to właśnie jeden z numerów Damona, który czekał na swoją kolej na półeczce, także tak naprawdę nie wiemy kiedy go tak naprawdę napisał Razz

bugman, a co wiesz o spacemanie? podobno to piosenka klucz albumu? wiadomo coś więcej na ten temat?

bugman · Wysłany: Czw 2:11, 26 Mar 2015 Temat postu:

to sa slowa grahama.klucz do plyty. jesli chodzi o plyty to z tego co wiem to my rerracota hesrt w calosci jest grahama, tyko tekst damona

rockswood · Wysłany: Czw 2:35, 26 Mar 2015 Temat postu:

wiecie co... miałam zaczekać aż wyjdzie cała płyta. Pomyślałam, że włączę tą transmisję, tylko na chwilę, na jedną piosenkę...
no cóż, zostałam na dłużej Very Happy

Do koncertu nic dodać, nic ująć Smile

Ta płyta to będzie coś! Trochę martwiłam się co z tego wyjdzie po tylu latach przerwy, jestem pod wrażeniem. Co jedna piosenka, to lepsza! I nawet spodobało mi się Lonesome Street, które wcześniej nie przypadło mi jakoś szczególnie do gustu.
W moim odczuciu ta płyta to mix wszystkiego - od starego, dobrego Blur, przez mieszankę Blurowo-Gorillazową, do Robotów Damona. Ale jest też coś nowego, czego nie umiem do niczego przyrównać, to chyba dzięki gitarze Grahama. Very Happy

Świetna robota
Póki co chyba nie mam swojego faworyta, ale też nie ma kawałka, który by mi się nie spodobał Smile

bugman · Wysłany: Czw 3:06, 26 Mar 2015 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

kocham, kocham po tysiac kroc ta plyte!

bugman · Wysłany: Czw 3:14, 26 Mar 2015 Temat postu:

i taka smieszna ciekawostka. po lonesome ktos krzyczy FUCKING AWESOME

ja nic wiecej nie dodam bo tak jest.

sun · Wysłany: Czw 10:50, 26 Mar 2015 Temat postu:

bugman czy to co wrzuciłaś to jest nagrany koncert?? Shocked

w takim razie całkowicie zmieniam zdanie o terracota heart, bo jeśli muzyka jest grahama, hollow ponds jest na początku wpleciony naumyślnie i ma jakieś głębsze znaczenie, genialne! doskonały smaczek omnomnom Very Happy